Znana z produkcji wysokiej jakości ekranów projekcyjnych polska firma KAUBER właśnie wzbogaciła swoją ofertę...
Streamery audio ranking (jaki streamer kupić?)
Jaki streamer?
To pytanie spędza sen z powiek nieustannie, co najmniej od dekady, każdemu nowoczesnemu “digitalnemu” audiofilowi. Może tani, skoro to dźwięk cyfrowy - w końcu jedynki to jedynki, a zera to zera, co tu można poprawić? To nie fizyczna ciężka praca igły po rowku płyty winylowej. Szczególnie gdy mowa o transporcie, który “tylko przenosi” dane dalej.
Ale czy przystoi używać odtwarzacz strumieniowy za 1000zł przy stereo za 30.000zł? Czy aby na pewno nic nie tracimy? Pomiary sobie, odsłuch sobie - pomimo postępu nauki nie wszystko jesteśmy w stanie zmierzyć. Ucho pozostaje najdoskonalszym narzędziem pracy każdego konstruktora sprzętu hi-fi oraz finalnym sędzią zakupowym każdego, kto kupuje brzmienie, a nie parametry.
W niniejszym rankingu przyjrzymy się konstrukcjom tanim, jak i solidnym graczom półki średniej, aż po zaawansowane konstrukcje skierowane do węższego grona osób oczekujących kompletnego pakietu - od brzmienia przez wygląd po funkcjonalność.
Jaki streamer do 1000zł?
Taga Harmony TWA-10B
Petarda wśród tanich streamerów. Posiada podłączenie przez ethernet / wi-fi, wyjście koaksjalne lub optyczne, a także analogowe 2xRCA. Produkt optymalny do odsłuchu Spotify / Tidala na systemie stereo do 10.000zł, przy założeniu, że korzystamy z zewnętrznego przetwornika DAC. Jeśli zaś TWA-10B ma być źródłem analogowym, to jego przydatność ogranicza się do setów 5-6 tysięcy złotych. Wśród wad należy wymienić brak dedykowanej aplikacji oraz natywnej obsługi Deezera.. Bardzo dobrze prezentuje się metalowa obudowa - odporna na uderzenia, dobrze pomalowana, chroni wnętrze przed promieniowaniem elektromagnetycznym. Ciekawą opcją może być wyposażenie TWA-10B w lepszy zasilacz 5V.
WiiM Mini / WiiM Pro / WiiM Pro Plus
Godny konkurent Tagi, oparty na tej samej platformie Linkplay. W wersji Mini jest świetnym rozwiązaniem gdy chcemy usieciowic naszą starą wieżę hi-fi lub amplituner, ewentualnie kolumny komputerowe. Drobny, mały w pełni wystarczy do bazowego streamowania. Wersja Pro to bezpośrednia konkurencja TWA-10B. Różnice między tymi odtwarzaczami to przede wszystkim aspekty brzmieniowe. Jeśli ktoś nie ma specyficznych potrzeb związanych z odtwarzaniem jakiegoś konkretnego formatu plików lub niszowego w Polsce serwisu strumieniowego, to o wyborze WiiM lub Tagi powinien zdecydować odsłuch
Pro Plus to najnowsza, poprawiona wersja Pro. Najważniejsza zmiana to lepsza kość DAC - AKM4493SEQ, która pozwala na bezstratną obsługę plików próbkowanych włącznie do 768kHz. Taka zmiana znacząco wpłynęła na parametry wyjścia analogowego - stosunek sygnał szum skoczył ze 106 do 121dB. Różnica, która zdecydowanie poprawia dynamikę odsłuchu, tzn różnicę natężenia dźwięku miedzy najcichszymi a najgłośniejszymi fragmentami nagrania.
Jaki streamer do 2000zł?
NuPrime Omnia Stream Mini (bez DAC) / NuPrime Omnia Stream Mini DAC (wersja z DAC)
Kolejny mikrus z tajwańskimi korzeniami w naszym zestawieniu. Kolejny kombinujący Linkstream z przetwornikiem DAC Sabre ESS9023. Kolejny pokazujący, jak niebagatelne znaczenie ma sposób implementacji tych samych podzespołów - wiedza inżynierów, ich osłuchanie, użycie jakościowych podzespołów i właściwe ich zestawienie. Porównanie Omni, która w teorii posiada te same bazowe komponenty co Taga i WiiM jeży włos na głowie - jakim cudem te same klocki można poukładać w tak inny sposób. Z pewnością duże znaczenie ma tu znacząco zmodyfikowane przez NuPrime oprogramowanie całości. Suma drobnych różnic, która przekłada się na sprzęt grający jak z zupełnie innej półki. Tutaj wszystko podporządkowano brzmieniu. Jeśli szukasz streamera chowanego do szafki RTV lub wygląd nie ma dla Ciebie znaczenia to jest to urządzenie właśnie dla Ciebie. Wady? Wygląd, brak przycisków, ograniczone przez bazowy set elektroniki możliwości przetwarzania sygnałów hi-res. .
IFi Audio Zen Stream
Streamer bez DAC - tylko i wyłącznie. Bezkompromisowy mini streamer dla cyfrowych “szurów” oparty o 64 bitowy procesor ARM Cortex. Zen Stream to zabawka z zupełnie innej stajni niż popularny Linkstream. Tutaj producent poszedł w stronę streamerów opartych o oprogramowanie open source wykorzystywane w znanym i cenionym Volumio. Stąd też inna koncepcja podłączania zewnętrznego przetwornika cyfrowo-analogowego - mamy tu gniazdo USB DAC, najlepsze do transmisji sygnału cyfrowego, szczególnie gęstego bit-perfect.
Najlepsze na deser - streamer posiada tryby ekskluzywne dla odtwarzania rozmaitych usług, przez co ograniczone są zbędne procesy przetwarzane przez urządzenie. A jak wiadomo, mniejsze obciążenie = mniejsze zakłócenia elektryczne.
Co ważne, Zen Stream pozbawiony jest wad poprzednich urządzeń jeśli chodzi o przetwarzanie plików hi-res. Tutaj zakres zamyka się na 384 kHz dla PCM i 11,3 MHz dla DSD (256), więc w praktyce temat plików mamy wyczerpany. W streamingu zaś sięgamy MQA.
Jaki streamer do 4000zł?
Audiolab 7000n Play
Nie od dziś wiadomo, że Audiolab to ekspert od brzmienia przestrzennego, szerokiego, detalicznego. I tak też brzmi streamer 7000n - pierwszy poważny, pełnowymiary streamer w naszym zestawieniu. Można powiedzieć, że przejął rolę uwielbianego niegdyś StreamMagica od Cambridge Audio.
Dziś po pełnowymiarowych streamerach w tej cenie od Cambridge Audio zostało wspomnienie, a Audiolab skutecznie ową lukę zapełnia - podobnie jak jego brytyjski protoplasta wyposażony w prawie komplet złącz (brakuje 2xXLR). Ale jest za to doceniany przez fanów klasycznych słupków trigger 12V.
Moduł strumieniowy oparty jest o znaną technologię DTS Play-Fi. Aplikacji obsługujących ten standard jest na rynku multum np korzysta z niej również Klipsch. Przetwornik DAC to topowa półka w klasycznych urządzeniach stacjonarnych - ESS9038Q2M.
7000n Play jest ceniony nie tylko za uniwersalność w kwestii złącz, świetnego wyświetlacza, ale także grania ze wszech miar uniwersalnego. Dlatego polecamy go z czystym sumieniem do dowolnego systemu stereo z zakresu cenowego 15-20 tysięcy złotych.
Pro-Ject Stream Box S2 Ultra
Transport hi-res bez kompromisów, a więc bez wyświetlaczy i bajerów. Tylko to co niezbędne i konieczne, ale oferujący jakość bliską hi-endowi, pod warunkiem, że korzystamy z Roona.
Pod maską S2 Ultra mamy moduł streamingowy operujący na Raspberry Pi, czyli popularnej malince. Wada to czy zaleta? Na pewno nie jest to produkt bez wad - włączenie urządzenia zajmuje od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund. Nie jest to więc to streamer nadający się do rodzinnego salonu, gdzie wszyscy puszczają muzykę bezstresowo i maksymalnie multimedialnie. A zalety? Otwarte oprogramowanie i hardware pozwala na oryginalne modyfikacje zespołu inżynierów producenta i łączenie oryginalnej płytki streamującej z dowolnymi podzespołami hi-fi. Efekty?
Jeśli cenimy sobie brzmienie, tylko brzmienie i zawsze brzmienie to S2 Ultra rozgniata dwukrotnie droższe streamery jak goliat pluskwy. Jeśli nie jesteś cyfrowym freakiem, który lubi rozkładać i składać płytki drukowane i programować linuksy, a chciałbyś urządzenie od takich freaków dające turbo brzmienie, a przy tym dające się gładko zarządzać - znasz już adres, pod który należy pukać.
Polecamy do systemów klasy hi-end, w których głównym źródłem jest np gramofon lub CD ale właściciel chce dorzucić streamowanie tak aby nie stracić potencjału swojego setu. Oraz wszystkim, którzy nie dysponują hi-endowym streamerem, bo kupienie S2 Ultra właściwie zawsze gwarantuje kopnięcie jakości brzmienia w górę.
Jaki streamer do 8000zł?
Cambridge Audio CXN V2
Ta pozycja musiała pojawić się na liście - must have od prekursora strumieniowania w audiofilskim światku.Co szokujące, Cambridge Audio nadal używa w swoim urządzeniu słynnego DACa Wolfson WM8740. Jest to przetwornik o brzmieniu lekko mówiąc niebanalnym. Przetwornik w teorii dziś już anachroniczny zapewnia brzmienie niezwykle muzykalne, analogowe, z mocnym basem i uderzeniem.
To tylko początek zalet CXN V2. Mamy tu genialny design i na tym samym poziomie UX obsługi urządzenia - słynne pokrętło, idealnie responsywny system. Do tego żaden producent nie dba tak mocno o aktualizację swoich urządzeń. Warto pamiętać, że na rynku wtórnym nadal funkcjonują StreamMagic 6 pierwszej generacji i kosztują pod 2000zł!
Urządzenie może posłużyć także jako poważny pre-amp - dysponuje cyfrową regulacją głośności i wyjściami XLR pracującymi zarówno w trybie pre-amp jak i liniowym.
Arcam ST60
Streamer kompletny o klasycznym analogicznym brzmieniu i rozdzielczości jak brzytwa. Tutaj udało się wszystko od wyjść cyfrowych (2x coax, 2x optical), przetwornika DAC (ESS9038) aż po wyjścia analogowe (2xRCA, 2xXLR) z regulacją głośności. Ten streamer de facto jest pełnoprawny przedwzmacniaczem analogowym, który może toczyć boje z dedykowanymi konstrukcjami w podobnym zakresie cenowym. Do tego jest gotowy na Roona, streamingi i prawie wszystkie pliki poza topowymi gęstymi.
Brzmieniowo jest to nadal stary dobry Arcam z domieszką nowoczesności - czyli jest tu przestrzenność i scena na wybitnym poziomie (tak, także w głąb), ale pierwsze skrzypce gra średnica - dopalona, ciepła, lekko lampowa. Przy czym niczym nie ujmuje to wysokim tonom, które są rysowane z rozmachem i wielką precyzją. Jakby tego było mało to ST60 oferuje jeszcze wymiatającą dynamikę, co stoi zazwyczaj w wyraźnej sprzeczności z ciepłym, naturalnym ułożonym dźwiękiem.
Urządzenie idealne dla koneserów? Tak.
Nadal szukasz? Zajrzyj do naszej bieżącej oferty - napisz, zadzwoń, wpadnij na odsłuch:
https://avstore.pl/stereo/zrodla-dzwieku-stereo/odtwarzacz-strumieniowy
Ostatnie komentarze